Maszewo stoi dziś przed szansą ocalenia swojego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń. Wymaga to jednak zdecydowanych działań, zarówno ze strony lokalnych decydentów, i zaangażowania społeczności. Mury miejskie w Maszewie mogą ponownie stać się źródłem dumy i świadectwem historii miasta.

Co można zrobić, aby uratować te bezcenne świadectwa historii Maszewa? Przede wszystkim, potrzebna jest szeroka akcja informacyjna i edukacyjna, mająca na celu uświadomienie mieszkańców i władz o wartości murów. Następnie, kluczowe jest zabezpieczenie najbardziej zagrożonych odcinków oraz opracowanie długoterminowego planu renowacji i konserwacji, który pozwoli przywrócić mury do stanu umożliwiającego bezpieczne zwiedzanie i podziwianie. Ich obecność w mieście wyróżnia nas w regionie i może stać się niebywałą atrakcją turystyczną, która w perspektywie lat może napędzić rozwój przedsiębiorczości. Turyści jadący nad morze będą mieli po co wjechać do Maszewa, bo będzie można coś tu zobaczyć, napić się kawy czy zjeść przysmak na bazie maszewskiej musztardy. 

Dzisiaj na odcinkach, gdzie interwencja jest najbardziej potrzebna, zamiast prac konserwatorskich i renowacyjnych, pojawiły się jedynie tablice z zakazem wstępu. Co gorsza, z powodu złego stanu murów zamknięto dostęp do niektórych ogródków działkowych, pozbawiając mieszkańców ważnej przestrzeni rekreacyjnej. 

Te mury, o których opowieść rozpoczyna się już w czasach pomorskiego grodu, a ich obecna forma ukształtowała się na przełomie XIII i XIV wieku, są dziś zapomniane przez gospodarzy. Ich budowa, pierwotnie z inicjatywy biskupa kamieńskiego Hermana von Gleichen, miała na celu ochronę rozwijającego się miasta. 

Chcemy podkreślić, że prezentowane przez nas zdjęcia nie mają na celu szkalowania nikogo. Są one wyrazem naszej troski o dziedzictwo i bezpieczeństwo w centrum Maszewa.